Zapowiedź: Dominika i Grzegorz
Podobno na spinkach Grzegorza jest Leskowiec i Potrójna, my nie dopytujemy, my mu ufamy 
Ta para kocha góry – dosyć, że ich biznes jest z nimi związany, to sam Grzegorz podczas krótkiej sesji opowiadał, że “tu wybiegał, tam zbiegał, a tam to ja muszę się wybrać jeśli nie byłem”. Wtedy zrozumiałem dopiero, że nie było innego miejsca na ich wymarzony ślub, niż to na szczycie góry.
Dominiko i Grzegorzu, życzymy Wam wielu tysięcy wspólnych kilometrów na szlakach! 

By Tomek
8 sierpnia, 2021
Fotografia ślubna
Comments are closed.