Paulina & Michał w #49 fot

Paulina i Michał

Uwielbiamy być na miejscu wcześniej nie tylko dlatego aby napić się kawy, ale również daje nam pewien spokój. Już wiemy że trafiliśmy, wszystko mamy i możemy powoli wkręcać się w weselną atmosferę i poznać domowników, co daje nam luz podczas pracy. 

A teraz łapcie kilka kadrów, bo całą historię, piękny pierwszy taniec i dziką zabawę najlepiej oddadzą już zdjęcia.

Poprzedni Monika & Tomek, sesja w Zakrzówku
Następny Jak wybrać fotografa ślubnego?

Leave a comment